Ciekawa jestem jak Wam minął ostatni piątek 13. Ja miałam zatrucie pokarmowe i cały dzień kursowałam miedzy łóżkiem a toaletą :/ Nie było mowy o wyjściu do pracy.
Kolega skręcił nogę, a koleżanka wylądowała w szpitalu.
Kilkanaście lat temu w piątek 13 złamałam rękę, ale tak pechowo, ze zagipsowali mnie od pasa po szyję. Ciężko mi było cokolwiek zrobić. Nawet przewrócić się na bo i wstać z łózka. Masakra, nikomu nie życzę.
Piszcie śmiało co ciekawego Was spotkało.
Na pocieszenie kolejna porcja moich szczęściarzy.
Czy już ktoś Cię dziś przywitał?
OdpowiedzUsuńO humorek Cię zapytał?
Życzył Ci miłego dnia?
Zrobię więc to teraz ja.
Dużo słonka i radości
na Twej buzi niech zagości.
jestem bardziej przy swoim pierwszym blogu zapraszam
witaj maj
OdpowiedzUsuńczy tylko ten pierwszy
witaj maju
o tobie tyle wierszy
i wszystkie radosne
kochają majową
kolorową wiosnę